Gdy pierwszy raz spotykamy się ze sprzedażą przy kasie fiskalnej, nie jest prosta jej obsługa, zwłaszcza gdy w grę wchodzi dodatkowo terminal płatniczy.
Rozpoczęcie pracy z terminalem od strony sprzedaży.
Gdy już zostajemy przeszkoleni z wszystkich nowych obowiązków, pozostaje nauka kasy fiskalnej. Tu możliwe są różnego rodzaju nadpłaty, niedopłaty, ale kasa musi nam wyjść na zero. Dlatego należy ostrożnie podchodzić do pracy przy środkach pieniężnych. I tak naszymi zyskami są również paragony, które potwierdzają należność za dany zakup. Jeśli stracimy taki paragon, to jesteśmy automatycznie z niedopłatą w kasie, a tak nie może się stać.
Terminal płatniczy to urządzenie przyjmujące i kontrolujące jedynie zapłatę kwoty. Otrzymuje ono polecenie, wysłane z kasy i od razu możemy przejść do zapłaty. Jednak czasem jest tak, że mogą być obciążenia na linii bank, market, transakcja trwa długo i należy uzbroić się w cierpliwość. Przy zapłacie, nie musi być wprowadzona kwota, one się pojawia wraz z poleceniem wysłanym z kasy.
Terminal nie jest urządzeniem bezprzewodowym, ale jest połączony z kasą przewodowo.
Wydruk paragonu, a oczko w głowie kasjera.
Praca z kasą fiskalną wymaga odpowiedzialności, chłodnej głowy i kontroli środków po skończeniu pracy przy kasie. Gdy paragony i kwoty są zgodne, a gotówka otrzymana, jako należność, wówczas kasa jest na zero. Gdy będzie brakować, kwota całego utargu się nie zgadza z raportem, może być tu mowa o stracie jednego z paragonów wydrukowanych z terminala.
Zdarzyć się tak może przez omyłkę, wyrzucenie paragonu do kosza przez kasjera lub zawieruszenie się w kasie.
Dlatego ważne, abyśmy zawsze mieli wszystko pod kontrolą. Dokładnie poukładane paragony, szczepione spinaczem są naszą gotówką, której nie musimy dopłacić z własnej kieszeni.
Reasumując, obsługa terminala płatniczego krok po kroku umożliwia zapoznanie się z tym urządzeniem od strony sprzedażowej. Nie jest ono trudne do obsługi, jednak warto dokładnie poznać instrukcje i zachować ostrożność podczas użytkowania.